Na razie OZE nie zagrażają systemowi przesyłowemu, trzeba się jednak zabezpieczyć |
Piątek, 05 Marzec 2010 11:15 | |||
Na razie odnawialne źródła energia są nieliczne w Polsce, gdyby wiatr długo nie wiał, a turbiny nie produkowały prądu - nie zagroziłoby to naszemu systemowi przesyłowemu. Trzeba jednak zapobiec jakoś możliwym problemom w przyszłości - mówi poseł PO Jan Rzymełka. W wielu krajach UE toczy się dyskusja, jak przeciwdziałać niekorzystnemu wpływowi OZE na system przesyłowy kraju. Problem w tym, ze zarówno elektrownie słoneczne i wiatrowe charakteryzują się interwałową pracą - raz produkują duże ilości energii, ale innym razem w ogóle. - Oczywiste jest że trzeba zbudować stabilne źródła rezerwowe współpracujące z OZE . Jednak powstaje pytanie kto to ma robić? Z jednej strony budujący OZE znaleźliby się w niekorzystnej sytuacji, gdyby sami musieli budować np. rezerwowe turbiny gazowe. Trzeba nowych rozwiązań prawnych, choć być może niekoniecznie na poziomie ustawy - uważa nasz rozmówca. Źródło: WNP
|