W Polsce będzie rosło znaczenie innych paliw niż węgiel. Zwiększać się będzie wykorzystanie biomasy, energetyki wiatrowej i gazu - mówi Janusz Moroz, członek zarządu RWE Polska ds. handlu.

- W Europie trwają obecnie prace nad budową elektrowni o łącznej mocy blisko 200 tys. MW, z czego w samych Niemczech jest to ok. 60 tys. MW. Prawie połowa z nowych mocy opartych jest na gazie ziemnym, ok. 20 proc. mocy to energetyka wiatrowa, nieco mniej to elektrownie jądrowe - mówi Janusz Moroz, członek zarządu RWE Polska ds. handlu.

Zdaniem Janusza Moroza, w związku ze specyfiką inwestycji na rynku energii, już dzisiaj powinny zostać stworzone dla inwestorów takie warunki, aby przewidywalność rynku, w tym przewidywalność cenowa, były większe. Wówczas nastąpią inwestycje.
- Przykłady innych krajów UE i wymagania, które przed nami stawia pakiet klimatyczny pokazują, że również w Polsce będzie rosło znaczenie innych paliw niż węgiel - prognozuje Janusz Moroz.

W jego ocenie w Polsce z pewnością będzie następował rozwój OZE. W rozwoju odnawialnych źródeł duże znaczenie będzie miała energetyka wiatrowa. Janusz Moroz podkreśla, że Polska musi jednak jeszcze uregulować kwestie związane z kosztami przyłączania farm wiatrowych do sieci elektroenergetycznej. Obecnie obowiązujące regulacje główny ciężar finansowy pozostawiają na OSD, co powoduje ich opór i perturbacje, więc proces przyłączeniowy trwa bardzo długo.

Innym odnawialnym źródłem, które z pewnością będzie się rozwijało, jest biomasa.

- Jeżeli będzie rozwijana energetyka wiatrowa to jednocześnie musi nastąpić rozwój inwestycji w energetyce gazowej - dodaje Janusz Moroz.

Źródło: WNP