Content on this page requires a newer version of Adobe Flash Player.

Get Adobe Flash player

Strona główna Artykuły lista artykułów Przeszkody w rozwoju energetyki wiatrowej
Przeszkody w rozwoju energetyki wiatrowej Poleć ten artykuł znajomemu...
Piątek, 29 Luty 2008 01:00

Polskie rządy nie są specjalnie zainteresowane rozwojem energetyki wiatrowej - ocenia Jarosław Mroczek, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, w ocenie którego w 2020 roku moc farm wiatrowych w Polsce może wynieść 13,6 tys. MW Według PSEW w roku 2020 łączna moc zainstalowana elektrowni wiatrowych w Polsce może wynieść ok. 13,6 tys. MW. Na ile są to realne wyliczenia?


Oceniamy, że taki jest minimalny potencjał rozwoju energetyki wiatrowej. Budowa takiej liczby nowych mocy wiatrowych jest możliwa bez specjalnych inwestycji w infrastrukturę sieciową poza tymi, które i tak znajdują się w długofalowych planach PSE Operator i spółek dystrybucyjnych. Gdyby zrealizowano dodatkowe inwestycje w poprawę infrastruktury sieciowej, to mogłoby powstać znacznie więcej nowych farm wiatrowych. Problem w tym, że polskie rządy nie są specjalnie zainteresowane rozwojem energetyki wiatrowej. Z jednej strony przedstawiciele Polski podpisują się pod planem 3x20 a z drugiej tworzone są dokumenty i ograniczenia wskazujące raczej na konieczność minimalizacji a nie maksymalizacji tych celów.

Jaki byłby koszt budowy 13 tys. MW nowych mocy wiatrowych?

Koszt budowy ok. 12-13 tys. MW w elektrowniach wiatrowych to ok. 15-18 mld euro. Koszt 1 MW mocy zainstalowanej, ze wszystkimi kosztami, ok. 1,6 mln euro. Zainteresowanie inwestorów energetyką wiatrową jest duże, więc nie powinno być większych problemów ze znalezieniem takiej ilości pieniędzy.

Koszty budowy 1 MW są więc niewiele wyższe niż w elektrowniach konwencjonalnych.

Tak, należy jednak pamiętać, że użytecznej mocy średniorocznie jest w przypadku elektrowni wiatrowych znacznie mniej - ok.. 25%. Pamiętajmy jednak też, że gdy w elektrowniach konwencjonalnych instaluje się np. 600 MW to nie oznacza automatycznie, że będzie 600 MW mocy. Moc generowana średniorocznie to ok. około 50% zainstalowanej.

Jaki jest średni czas pracy turbiny w ciągu roku?

Wszystko zależy od warunków atmosferycznych i rodzaju turbin. W zawieranych obecnie kontraktach uwzględniany jest tzw. parametr dostępności turbin, co oznacza, że producenci gwarantują, że w ciągu roku 98 proc. czasu, w którym turbiny mogą pracować, będą one pracowały. Pozostałe 2 proc. czasu przeznaczane jest na konserwację i przeglądy. Szacuje się, że 1 MW mocy zainstalowanej jest w stanie wygenerować ok. 2600 MWh rocznie.

Jak układa się współpraca przedstawicieli farm wiatrowych z PSE Operator?

Nie jest to szczyt szczęścia. Pozornie ze strony PSE Operator jest otwarcie do współpracy, ale w praktyce Operator zainteresowany jest rozwojem energetyki konwencjonalnej, ponieważ elektrownie konwencjonalne nie przysparzają mu poważniejszych kłopotów. W przypadku energetyki wiatrowej Operator przekonany jest, że musi wykonywać dodatkowe działania.

Czy spodziewa się więc Pan, że wzrost produkcji energii z OŹE będzie oparty głównie o rozwój spalania biomasy a nie o energetykę wiatrową?

Polskie władze chcą, aby przyrost produkcji zielonej energii wynikał głównie ze spalania biomasy, my uważamy, że powinien być głównie oparty na energetyce wiatrowej. Ministerstwo Gospodarki uważa, że poziom ok. 5-6 tys. MW mocy zainstalowanej w elektrowniach wiatrowych do roku 2020 to aż nadto. Opracowania PSEW w zakresie prognoz rozwoju energetyki wiatrowej są zbieżne z szacunkami Komisji Europejskiej, mówiącymi nawet o 14 tys. MW w elektrowniach wiatrowych.
Obecne prognozy MG i tak są większe niż np. 2 lata temu, więc jego obecne nastawienie również może ulec zmianie. W Europie nie biomasa lecz energetyka wiatrowa jest liderem produkcji zielonej energii. W Polsce może też do tego dojdziemy, choć zajmie to wiele czasu. Energetyka wiatrowa jest szansą dla polskiej energetyki. Oczywiście energetyka wiatrowa nie jest panaceum na wszystkie kłopoty rodzimego sektora energetycznego, dlatego musi się także rozwijać energetyka konwencjonalna i jądrowa. Dla wszystkich jest miejsce. Nie wolno jednak na siłę tworzyć barier w rozwoju energetyki wiatrowej.
(zródła:wnp.pl)