Content on this page requires a newer version of Adobe Flash Player.

Get Adobe Flash player

Strona główna Artykuły lista artykułów Energetyka wiatrowa - pierwsze oznaki spowolnienia
Energetyka wiatrowa - pierwsze oznaki spowolnienia Poleć ten artykuł znajomemu...
Czwartek, 18 Grudzień 2008 11:19

Niepokój na światowych rynkach zaczyna odbijać się na branży energetyki wiatrowej w Europie Zachodniej. Niektóre przedsiębiorstwa obniżają prognozy i produkcję na rok 2009, zaś rynek wykazuje pierwsze oznaki spowolnienia.

- Aktualna sytuacja gospodarcza zaczyna powoli wpływać na branżę energetyki wiatrowej. Nastąpi spowolnienie i spadek dwucyfrowych stóp wzrostu, które obserwowaliśmy przez ostatnich kilka lat. Niektórzy gracze obniżają swoje agresywne założenia dotyczące produkcji i rozwoju, a to nie pozostanie bez wpływu na łańcuch dostaw - ocenia Gouri Nambudripad, analityk firmy Frost & Sullivan.

Sytuacja ta będzie mieć jednak także swoje plusy, takie jak spadek cen turbin (spowodowany obniżką cen surowców) oraz spadek czasu dostaw komponentów, co doprowadzi do zwiększania równowagi między popytem a podażą.
- Sytuacja w branży energetyki wiatrowej zmienia się radykalnie – zamiast gorączkowego niedoboru podaży, będziemy mieli równowagę między popytem a podażą, a może nawet nadwyżkę mocy produkcyjnych, co spowoduje konieczność agresywnej walki o zamówienia pozostałe na rynku - ocenia Gouri Nambudripad.
Europa jest liderem, jeżeli chodzi o generowanie energii z wiatru. Z 10 najważniejszych rynków na świecie, 7 to kraje europejskie: Niemcy, Hiszpania, Dania, Włochy, Francja, Wielka Brytania i Portugalia. Sektor europejski odnotował w roku 2007 wzrost o 17,8 proc.

W ciągu ostatnich trzech lub czterech lat popyt na komponenty rósł w zawrotnym tempie. Aby zabezpieczyć dostawy kluczowych elementów, takich jak skrzynie przekładniowe i łożyska, producenci turbin imali się rozmaitych strategii w rodzaju integracji pionowej oraz zawierania długoterminowych umów z dostawcami i poddostawcami.

Dostawcy nie byli przygotowani do tego, aby sprostać wzrostowi popytu – dotyczyło to zwłaszcza małych przedsiębiorstw, które inwestowały za mało, aby móc zwiększyć swoje moce produkcyjne. Sytuacja ta doprowadziła do niedoboru podaży, który w połączeniu z problemami konstrukcyjnymi komponentów nie pozostawał bez wpływu na sytuację w branży.

Przed rozpoczęciem kryzysu gospodarczego przewidywano, że tendencja ta utrzyma się co najmniej przez kolejne 2-3 lata. Jednakże w świetle obecnych wydarzeń, strategie dostawców komponentów i strategie producentów turbin będą korygowane z uwagi na spadek popytu na turbiny, a co za tym idzie, także na komponenty do turbin.

Nowe uwarunkowania wpłyną na zaostrzenie konkurencji między dostawcami. Szansę na rozwój otrzymają te przedsiębiorstwa, które będą w stanie szybciej ciąć koszty i ceny. Inne czynniki, które wpływają na spadek cen, to obniżenie cen surowców i usług budowlanych. Ostry spadek cen surowców, takich jak stal czy miedź bez wątpienia spowoduje spadek cen urządzeń. Dla przykładu, ceny stali były rekordowo wysokie w okresie od czerwca do września 2008 r., a później w niespełna trzy miesiące gwałtownie spadły do poziomu z grudnia 2007 r. Oprócz spadku cen, skróciły się też czasy dostaw – huty stali wyczekują na zlecenia, a okresy realizacji nowych zamówień zostały radykalnie skrócone.

Spadek kosztów surowców i komponentów w połączeniu z nieustającym wsparciem władz dla przedsięwzięć energetycznych przyjaznych dla środowiska najprawdopodobniej podtrzyma popyt na turbiny wiatrowe, jednak dla branży najważniejsza jest maksymalizacja wyników uzyskiwanych z aktualnych aktywów oraz rozwiązanie problemów technicznych. Jeśli te założenia zostaną zrealizowane, branża energetyki wiatrowej może wyjść z kryzysu i stać się silniejsza i bardziej wydajna.


(Źródło: wnp.pl)