Content on this page requires a newer version of Adobe Flash Player.

Get Adobe Flash player

Strona główna Artykuły lista artykułów Elektrownie wodne kupują wiatraki
Elektrownie wodne kupują wiatraki Poleć ten artykuł znajomemu...
Poniedziałek, 23 Luty 2009 10:01
Jeleniogórskie Elektrownie Wodne z grupy Tauron kupują projekty farm wiatrowych. Do końca lutego spółka czeka na oferty.
Ceny za gotowe projekty, wraz ze wszystkimi pozwoleniami, spadły od ubiegłego roku i wahają się od 60 do 70 tys. euro za jeden megawat mocy. Jednak zdaniem specjalistów rynku tych projektów jest znacznie mniej, niż np. tych, których deweloperzy posiadają jedynie np. dzierżawę terenu - czytamy w "Rzeczpospolitej".

– Nas interesują w tym przetargu tylko gotowe projekty z ostatecznym pozwoleniem na budowę, ponieważ chcemy je zrealizować do roku 2012, a nie czekać jeszcze na pozwolenia, co wydłuża procedurę – tłumaczy w "Rz" Jacek Bieńkowski, zastępca dyrektora ds. technicznych w spółce Jeleniogórskie Elektrownie Wodne. Dodaje, że lokalizacja nie ma istotnego znaczenia – pod uwagę brane są wszystkie regiony Polski. Oprócz zakupu projektów JEW bierze pod uwagę także nabycie udziałóww spółkach celowych powołanych do realizacji takich farm.

– W planach, w dalszej kolejności, jest również włączanie się w rozwój projektów wiatrowych już rozpoczętych – dodaje Bieńkowski.

Jak czytamy w "Rz", przetarg ogłoszony przez JEW jest konsekwencją przyjętej w Tauronie strategii korporacyjnej na lata 2008-2012 z perspektywą do 2020 r.

– Jej główne założenia w obszarze energetyki odnawialnej przewidują m.in. rozwój odnawialnych źródeł energii, budowę 440 MW w energetyce wiatrowej do 2020 r., a także dalsze zwiększanie udziału biomasy we współspalaniu w elektrowniach węglowych – wylicza Bieńkowski. Na wszystkie inwestycje, w tym również w energię odnawialną do 2012 r. Tauron zamierza wydać 10 mld zł, a w latach 2013-2020 kolejne 20 mld zł. Budowa 1 MW energii wiatrowej to bowiem koszt 1,4-1,8 mln euro (440 MW to przy obecnym wysokim kursie euro ponad 2,8 mld zł).

Rozwój farm wiatrowych w Polsce w najbliższym czasie planuje również m.in. RWE. Dyrektor odpowiedzialny za politykę energetyczną i współpracę w RWE Polska Krzysztof Miśkiewicz powiedział, że spółka ma już na desce kreślarskiej 730 MW mocy wiatrowych, których budowa niebawem rozpocznie się w Polsce.

Resort gospodarki pracuje nad przepisami, które będą zobowiązywały każdego inwestora ubiegającego się o przyłączenie do sieci elektroenergetycznej każdego źródła energii do wpłaty tzw. zaliczki za przyłączenie do sieci. – Będzie to 50 tys. zł za 1 MW – mówi w dzienniku Tomasz Dąbrowski, wicedyrektor departamentu energetyki w MG. Przy mniejszych mocach oznacza to 50 zł za 1 kW.

– Operator podczas przygotowań do przyłączenia również ponosi koszty, więc to zaliczka na ich poczet. Ma także wyeliminować niepoważnych inwestorów – tłumaczy. Według przepisów zaliczka nie przekroczy wysokości opłaty przyłączeniowej. – Ale jeśli tak by się stało, operator zwróci nadpłatę, wraz z należytymi odsetkami – zapewnia Dąbrowski. Przepisami musi się teraz zająć rada ministrów, potem trafią do parlamentu.

(Źródło: Rzeczpospolita)