Energia wiatrowa - W Szczebrzeszynie powstanie farma wiatrowa |
Wtorek, 22 Wrzesień 2009 10:58 | |||
Jak podaje Dziennik Wschodni, dwadzieścia stu metrowych wiatraków energetycznych stanie na polach wokół Szczebrzeszyna. Koszt każdego z wiatraków to od 2,5 do 3 mln euro. Inwestycję zrealizuje spółka Wiatrowiec-Energia. Ostatnio podpisała umowy z wybranymi rolnikami. Wyprodukowaną energię odprowadzi do PGE. - Prowadziliśmy rozmowy z rolnikami, oglądaliśmy ich pola, w końcu podpisaliśmy dwadzieścia umów. To tyle, ile zamierzaliśmy - powiedział Dziennikowi Wschodniemu Włodzimierz Lehmann, prezes spółki "Wiatrowiec-Energia”. Jak czytamy w Dzienniku Wschodnim, każdy z rolników, na którego gruncie powstanie turbina wiatrowa otrzyma rocznie co najmniej 6 tys. euro, a cała gmina może liczyć na 4 mln zł podatku. Spółka wybuduje dobre drogi dojazdowe, a na farmach pracę znajdą m.in. mieszkańcy okolicy. - To byłoby naprawdę dla naszej gminy potrzebne. Pod wieloma względami. Takich korzyści naprawdę nie można bagatelizować - powiedział w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim Marian Mazur, burmistrz Szczebrzeszyna. - Nic się tak nie opłaca, jak te farmy. Buraki, pszenica, czy rzepak na pewno nie dadzą tych tysięcy euro rocznie. Jeśli o mnie chodzi, mógłbym mieć na polu jedynie wiatraki - powiedział Dziennikowi Wschodniemu jeden z gospodarzy z Bodaczowa. - Szczebrzeszyn jest mały, ale jego granice sięgają daleko. Każdy z wiatraków postawiony będzie, co najmniej 1 km od najbliższego budynku. Jednak te pola to oficjalnie… szczebrzeskie przedmieście. Dlatego zarząd województwa ma zastrzeżenia do takiej "miejskiej” lokalizacji. Będziemy jednak urzędników do tego przekonywać - powiedział w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim W. Lehmann. Zapytany o przyszłość inwestycji, jeśli pozwoleń nie uda się uzyskać, odpowiedział: - Nic się nie stanie. Rozwiążemy umowy i poszukamy innej lokalizacji. Nasze farmy wiatrowe na pewno obok Szczebrzeszyna powstaną. Jednak wolelibyśmy lokalizacji nie zmieniać. Byłaby to przykra sprawa, głównie jeśli chodzi o już wybranych rolników. Źródło: portal Cire
|