Energia słoneczna - Panele słoneczne z ludzkimi włosami |
|
Środa, 30 Wrzesień 2009 12:49 |
Ludzkie włosy jako element składowy ogniw fotowoltaicznych? Czemu nie! Na zaskakujący pomysł, by w kolektorach słonecznych krzem zastępować włosami ludzkimi wpadł mieszkaniec Nepalu, Milan Karki.
Sekret tkwi w melaninie – barwniku nadającym kolor m.in. włosom. Okazało się, że melanina świetnie przewodzi prąd elektryczny. Pomysłowy Nepalczyk zaprzągł więc włosy do pracy w ogniwie fotowoltaicznym; i udało się – wytworzonego prądu nie było wprawdzie tyle, by jego ilość powaliła na kolana, ale okolice 9 V to zawsze coś.
Nepalczyk marzy o tym, by zawojować świat solarami, w których wykorzystywać sie będzie włosy.
Cóż – włosy jako surowiec odnawialny?… To zaczyna być ciekawe. Ale skoro z futra zwierząt przędziemy włóczkę, z pajęczyny wytwarza się wypełnienia kamizelek kuloodpornych, to może i ludzkie włosy na coś się przydadzą? Bo na razie są tylko źródłem zysku dla jednych (fryzjerzy i firmy produkujące preparaty do depilacji) i źródłem utrapień dla innych (posiadacze zbyt obfitego owłosienia oraz początkujący fryzjerzy).
Źródło: portal Ekoblogia
|